Prawnicy i support

Już jako dziecko marzyłam o zawodzie adwokata, co stanowiło pewnego rodzaju wyłom wobec faktu, iż moi rodzice są lekarzami weterynarii, a pozostała cześć rodziny to lekarze i muzycy. Droga do realizacji tego celu prowadziła przez studia na Uniwersytecie Wrocławskim, praktykę u niemieckiego adwokata Hansa Leopolda de Waal (z Saarbrücken w Saarlandzie) oraz wolontariat w Dolnośląskim Stowarzyszeniu Pomocy Ofiarom Przestępstw Karta 99. W kolejnych latach odbyłam ponadto staż w Kancelarii mojego późniejszego patrona oraz aplikację pod nadzorem czynnych zawodowo adwokatów, oferujących szeroko wachlarz usług prawnych.

Od 2010 roku jestem członkiem wrocławskiej Izby Adwokackiej. W dniu 6 września 2013 roku złożyłam ślubowanie adwokackie i do dnia dzisiejszego wykonuję zawód adwokata. Dodatkowo od stycznia 2022 roku jestem też mediatorem sądowym.

Dzięki wrodzonej empatii bez problemu nawiązuję kontakt z klientami oraz znajduję dla nich efektywne wyjścia z trudnych sytuacji. Mimo, iż dobrze się czuję na sali sądowej to preferuje rozwiązania ugodowe. Biegle władam językiem angielskim oraz w stopniu komunikatywnym językiem niemieckim. Wolny czas poświęcam swojej drugiej życiowej pasji – jeździectwu oraz organizowaniu pokazów z LaPattat Dutka & Franczak Horse Show.  Wyciszenie i relaks to dla mnie aktywność fizyczna w zasadzie w każdej postaci.

W ramach swojej praktyki zawodowej na stałe współpracuję z kilkoma adwokatami, a w tym z niezawodnym Dr Piotrem Dobrowolskim. Łączy nas wspólne biuro oraz obsługa części Klientów. Dodatkowo stałymi członkami naszego Zespołu jest
Wiernymi towarzyszami naszej pracy są – Mecenas Roxon i Pisaplikant Szon.

Piotr Dobrowolski jest adwokatem i doktorem nauk prawnych. Jest absolwentem Wydziału Prawa Uniwersytetu Wrocławskiego, a doktorat obronił na Uniwersytecie SWPS. Aplikację ukończył pod patronatem Adwokat Julii Dutki – Horoszko.

Mecenas Dobrowolski Interesuje się prawem cywilnym i prawem ubezpieczeń społecznych. W tym zakresie uczestniczy w konferencjach naukowych i publikuje artykuły naukowe, między innymi w “Palestrze” i “Monitorze Prawa Pracy” jak i CH Beck.

Biegle posługuje się językiem angielskim.

Prywatnie jest miłośnikiem muzyki soul, książek Michaela Cunninghama, aktywnego spędzania wolnego czasu oraz felietonów prpf. Ewy Łętowskiej.

Wraz ze swoim kompanem Szonem udzielają porad Psiaplikanta.

Adwokat Aleksandra Stasiak jest członkiem Izby Adwokackiej we Wrocławiu. Od 2023 roku prowadzi własną praktykę zawodową.

Z zawodu jest również ratownikiem medycznym i często wspiera Kancelarię w zakresie spraw dotyczących ochrony zdrowia, w czym się specjalizuje.

Aleksandra Stasiak to również pasjonatka jeździectwa i wraz z Mecenas Julią Dutką – Horoszko prowadzi praktykę w zakresie kompleksowej obsługi spraw dotyczących koni (LEX EQUI).

Prywatnie to podróżniczka, zapracowana mama i właścicielka pięknego wierzchowca.

Jacek Horoszko już od 2011 roku związany jest z branżą finansową.

Jacek Horoszko przez wiele lat był opiekunem klienta w jednym z banków działających na polskim rynku. Od 2011 roku jest związany z branżą finansową. Od lat wspomaga efektywne zarządzanie aktywami poprzez budowanie właściwych strategii inwestycyjnych w portfelach swoich klientów. Jego wiedza i doświadczenie w rynku finansowym oraz umiejętności analityczne są nieodzownym elementem naszej pracy.

W ramach współpracy z Kancelarią stanowi nieodzowny element doradczy z zakresu ekonomii, finansów, doradztwa biznesowego oraz opiniowania umów sektora bankowego. Jawi się jako osoba zrównoważona, rzetelna i wnikliwa. Często dzięki jego pomysłom udaje się znaleźć rozwiązanie tak oczywiste jak i błyskotliwe.

Wolny czas poświęca na swoje pasje: konie i woltyż francuski, naukę i zabawę z psem oraz zdobywanie kolejnych poziomów w Red Dead Redemption.  Poprzeczkę ma zawieszoną wysoko – twierdzi, że pracuje bo chce jeździć Bentley’em lub Patrolem – ale tylko po bieszczadzkich bezdrożach.

W tym wypadku „mecenas” to cześć imienia – a nie tytuł prawny. Roxon to towarzysz naszej pracy i strażnik dobrego samopoczucia. Każdego dnia raczy nas swoim spokojem, wrażliwością i pogodą ducha. Jedyne, co możemy mu zarzucić, to podpijanie kancelaryjnego mleka i wyjadanie ciasteczek. Żywimy nadzieję, że wyrośnie na rzecznika praw zwierząt!